Lp.
Początek ujęcia
Koniec ujęcia
Opis
1
1899-12-30 00:00:00
1899-12-30 00:02:40
Wałęsa siedzi przy stole, po jego prawej stronie Krupiński, po lewej Tokarczuk; prostuje sformułowania, które wyciągnięto z narady w Radomiu; była ona robocza i mówiono skrótowo; nikomu nie grożono, bo czymże można grozić, w najgorszym wypadku strajkiem, ale i tego „S” nie chce, nie chce konfrontacji; niewiara w zapewnienia rządu będzie, bo zbyt często byli oszukiwani Dziennikarze 00.43, 1.32
2
1899-12-30 00:02:41
1899-12-30 00:03:33
Tokarczuk uzupełnia: stanowisko radomskie będzie przedstawione na KK; teleksy, które wysyłają ludzie z zakładów pracy świadczą, że nie chcą cofania się Dziennikarze 3.23
3
1899-12-30 00:03:34
1899-12-30 00:04:43
Wałęsa wyjaśnia w jakim sensie używał określenia „gra”, o co są do niego pretensje: to jest dobieranie i układanie koncepcji, nie ma w tym nic nieuczciwego
4
1899-12-30 00:04:44
1899-12-30 00:06:11
Ktoś siedzący po lewej stronie Tokarczuka wytyka nieuczciwość oficjalnych informacji na przykładzie S. Jaworskiego, którego przedstawiono jako wampira, a tymczasem on w swojej wypowiedzi proponował amnestię dla nieuczciwych przedstawicieli rządzących Dziennikarze notują 5.48
5
1899-12-30 00:06:12
1899-12-30 00:06:39
Błaszczyk zapewnia, że decyzję podejmą wszyscy członkowie „S”, a nie prezydium czy KK
6
1899-12-30 00:06:40
1899-12-30 00:08:16
Wałęsa zapewnia, że tym razem nie dadzą się oszukać; będziemy walczyć, ale żadnych decyzji nie podejmiemy za was; proponuje, żeby całe nagranie wyemitowano; wreszcie są konkretne decyzje, które będą skorygowane na KK
7
1899-12-30 00:08:17
1899-12-30 00:10:48
Krupiński: taśmy były spreparowane, z 12 godzin puszczono 20 minut; przygotował swoje oświadczenie, w którym stwierdza, że jego wypowiedź została spreparowana; to przemyślne zamykanie drogi do porozumienia, a tymczasem efektem jest społeczne poparcie
8
1899-12-30 00:10:49
1899-12-30 00:11:01
Wałęsa: chciałbym kiedyś posłuchać nagrania z zamkniętego posiedzenia na nasz temat
9
1899-12-30 00:11:02
1899-12-30 00:11:27
Pan obok Tokarczuka (odpowiedzialny za negocjacje w sprawie dostępu do środków masowego przekazu): nawet nie zamkniętego, wystarczy przeczytać wywiad Urbana, który uważa, że wszystkie rozmowy nie mają sensu
10
1899-12-30 00:11:28
1899-12-30 00:12:05
Wałęsa: jako społeczeństwo wiemy, kto jest kto i nie damy się oszukać
11
1899-12-30 00:12:06
1899-12-30 00:15:29
Pytanie dziennikarza, co będzie po Radomiu; Wałęsa: zależy, jaka będzie wola załóg; nie możemy się godzić na powrót starych metod; powinniśmy być na dziś jedną wielką organizacją, nie dzielić się; spotykamy się często z Prymasem; chcemy budować uczciwa Polskę, więc takie spotkania są konieczne, bo Kościół cieszy się dużym autorytetem
12
1899-12-30 00:15:30
1899-12-30 00:15:36
Tokarczuk: to może jedyne miejsce, gdzie nie ma podsłuchu
13
1899-12-30 00:15:37
1899-12-30 00:16:19
Pan obok Tokarczuka: związek żadnych partii nie firmuje i nie będzie firmował; różne działania tego typu są podejmowane na własną odpowiedzialność
14
1899-12-30 00:16:20
1899-12-30 00:17:06
Wałęsa: dlaczego są takie ciągotki? Bo związek się szarpie i nie może dużo rzeczy załatwić
15
1899-12-30 00:17:07
1899-12-30 00:20:54
Wśród dziennikarzy stoi członek komitetu założycielskiego Zw. Zaw. Milicji, przedstawia przew. Sekułę, który mówi, że nie dopuszczą do tego, żeby milicja stanęła przeciwko robotnikom; inny odczytuje oświadczenie protestujące przeciw oszczerczej kampanii wobec Wałęsy i związku „S”; wspomina, że część oddziałów ZOMO odmówiła szturmu na WOSP; Sekuła mówi o represjach wobec nich i planowanej głodówce

Powrót